Dzisiejszy wpis zostanie poświęcony krajowym inicjatywom, które zostały wdrożone po to, aby wspierać polskich przedsiębiorców w eksporcie ich produktów na rynki zagraniczne. Na Serwisie RozwójEksportu.pl opublikowano informacje dotyczące programów GoArctic oraz GreenEvo Jednak dzisiejsza notka nie niesie ze sobą pozytywnych informacji. Chociaż programy miały bardzo dobre koncepcje oraz miały perspektywy, zostały zamknięte ze względu na konflikt interesów. Nowa władza wyłoniona w drodze ostatnich wyborów nie była zainteresowana kontynuowaniem programów mimo, że przynosiły wymierne korzyści. Przykład: GreenEvo pomógł 74 firmom z Polski wejść na rynki zagraniczne. W efekcie przedsiębiorstwa podwoiły zatrudnienie oraz wzrosły ich obroty.
GoArctic
Tak naprawdę program zorganizował tylko jedną misję na Grenlandię i następnie został zamknięty. W sumie to trudno się dziwić, bo firmy biorące udział w misji nie wyłoniono na podstawie konkursu. Nie było też oficjalnej informacji o takim wyjeździe. Program wystartował w momencie, kiedy delegacja była już na Grenlandii. Trochę to niezrozumiałe właśnie dlatego program utracił dofinansowanie. Tzn. oficjalnie nie zamknięto tej inicjatywy, ale ostatnie wpisy o programie to okres końca grudnia minionego roku.
GreenEvo
Program był tani i przynosił duże korzyści. Jednak decyzja urzędniczki NIK spowodowała jego zamknięcie. Inicjatywa została oficjalnie zakończona. Problemem miało być to, że minister środowiska nie może prowadzić działań wspierających polskie firmy w ich eksporcie, a technologie środowiskowe nie odnoszą się bezpośrednio do wspierania polityki ochrony środowiska.
GoArctic oraz GreenEvo
To przykłady inicjatyw krajowych wspierania polskich eksporterów. Takie programy są potrzebne i mogą przynosić dobre rezultaty. Jednak w ich wdrażaniu i rozwijaniu potrzebna jest stabilność i konsekwencja, niezależna od różnych zmiennych czynników.